Dnia 3 sierpnia 2024 roku odbyła się w Hajnówce kolejna, 3. już edycja Dnia ulicy Wierobieja. Gwoździem programu było umieszczenie w przestrzeni ulicy Kapsuły Czasu, w której znalazła się księga pamiątkowa zapełniona wpisami mieszkańców. Na kartach księgi Hajnowianie pozostawili mnóstwo zdjęć, przemyśleń na temat życia w Hajnówce i przekazy dla przyszłych pokoleń. Kapsuła zostanie otwarta za 50 lat – dokładna data znajduje się na tablicy pamiątkowej, którą zapieczętowano kapsułę.

„Po drodze spotkało nas wiele wzruszeń i zaskoczeń. Jedną z nich była spontaniczna deklaracja Pana Darka Makala z Mennicy Kresowej o ufundowaniu formy i odlewu płyty pamiątkowej. Mieliśmy również kilka przemiłych spotkań z Panią Janiną Grochowską, chyba najstarszą mieszkanką ul. Wierobieja, która zostawiła w kapsule list opisujący całą historię jej życia. Rozczulił nas też fakt, że zamykaniu kapsuły z żywym zainteresowaniem przyglądała się grupa dzieci, które również zostawiły w niej swój ślad.”

Akcja Hajnówka

Wielkie emocje wzbudził też zabytkowy Jelcz – autobus potocznie zwany „ogórkiem”. Na ul. Wierobieja wjechał w wielkim stylu, pod eskortą Orkiestry Dętej Ochotniczej Straży Pożarnej w Hajnówce i Mażoretek SHOCK z Hajnowskiego Domu Kultury. Chętni mogli załapać się na przejazd po Hajnówce, a osoby z zarezerwowanymi biletami odbyły wspominkową podróż z panią Allą Gryc. Wrażenia dopełniły zabytkowe auta i przejazd grupy Hajnówka Moto.

Imprezę uświetniły występy innych artystów: Śmiejące Się Lwy w rytmach reggae przeniosły nas w krainę spokoju, a prześwitujące zza drzew zachodzące słońce idealnie dopełniło tego efektu. Niektórzy słuchacze po raz pierwszy mieli styczność z tym zespołem i byli naprawdę zachwyceni. Po zmroku ulicą przeszła parada lampionów z Hajnówki Centralnej - Stacji Kultury i A3 teatru. W przestrzeni zatłoczonej, gwarnej ulicy, na której na moment wszystko cichnie i gasną światła, odbiór jak zwykle zjawiskowej parady lampionów był zupełnie inny, niż w tradycyjnej lokalizacji.

Na koniec DJ SaKuś i Zespół METRO rozgrzali parkiet (asfalt) do czerwoności i zaskoczyli uczestników niespodzianką - specjalnie na tę okazję powstał inspirowany wydarzeniem utwór, który już chyba oficjalnie stał się hymnem imprezy i jest potwierdzeniem, jak ważna jest ona i dla mieszkańców, i dla artystów, i dla organizatorów.

Przy jednej z restauracji stanęło pianino, które udostępniono wszystkim chętnym gościom imprezy. Cieszyło się ogromną popularnością. Dzieci bawiły się w Sali Zabaw Fiku Miku i przy świetlicy MOPS w towarzystwie animatora Siemano Damiano oraz Brodiego ze Stajni pod rozbrykanym kucykiem.

Hajnówka po raz kolejny udowodniła, że jest tu mnóstwo pełnych pozytywnej energii, chęci do współdziałania i integracji, ludzi. I mamy tu na myśli i tych, którzy pomagali, i tych, którzy przyszli się bawić. Za każdym razem mamy wzrusz, kiedy przypominamy sobie, jak mimo zmęczenia chętnie biegaliście po okolicy z workami, sprzątając śmieci ramię w ramię z nami

Akcja Hajnówka

Z roku na rok Dzień ulicy Wierobieja przyciąga coraz większe tłumy. Nie pozostaje nic innego, jak szykować się na kolejny rok…

A.Ł.

fot. Andrzej Szypulski

Wydarzenie dofinansowane z budżetu Miasta Hajnówka w ramach zadania "Zorganizowanie Dnia ulicy Wierobieja". Realizator: Stowarzyszenie "POZYTYWNIE ZAKRĘCONE PRO BONO"