27 czerwca 2024 roku letnie słońce dosyć wcześnie rozpoczęło swoją wędrówkę, a razem z nim grupa członków z hajnowskiego koła niewidomych w asyście przewodników i ratownika podjęła się wyzwaniu przepłynięcia kajakami 11-kilometrowej trasy urokliwą rzeką Narewką.

W wyprawie uczestniczyli i duzi i mali, ci doświadczeni w pływaniu kajakiem i nie. Wszystkich połączyła chęć przeżycia wspólnej przygody na wodzie, przełamywania barier i integracji.

Kajak to wprost wymarzony środek lokomocji, by z bliska obcować z przyrodą, podziwiać florę i faunę, mieć ją na wyciągnięcie ręki. To świetny sposób by połączyć przyjemne z pożytecznym. Płynąc pośród nadrzecznych zarośli momentami panowała kompletna cisza, a jedynym co ją przerywało były rozmowy ptaków czy rechot żab. Łagodność rzeki pozwalała na dokładne przyjrzenie się otoczeniu i odprężenie. Tam, gdzie rzeka meandrowała krajobraz stawał się jeszcze bardziej malowniczy, a kręte brzegi tylko uatrakcyjniały przepływ. To właśnie one sprawiały, że nie szło się nudzić. Czasem uczestnicy płynęli „zygzakiem” i nieraz słychać było szum trzcin niespiesznie przesuwających się wzdłuż burt, gdy wpływali wprost w szuwary, plusk wody, czy radosne chichoty kajakowiczów.

Wodna przeprawa na pokładzie kajaków szczęśliwie zakończyła się po ponad dwóch godzinach. I duzi i mali, łącząc przyjemne z pożytecznym wszyscy do mety dotrwali, a na zakończenie wyprawy lody dla ochłody dostali.

Spływ kajakowy dofinansowano ze środków programu „Działaj lokalnie” Polsko-Amerykańskiej Fundacji Wolności realizowanego przez Akademię Rozwoju i Filantropii w Polsce oraz Stowarzyszenie Samorządów Euroregionu Puszcza Białowieska.

Tekst: Alicja Plis