Sezon na kąpiele wodne na hajnowskich basenach rekreacyjnych OSiR został już otwarty. W związku z tym zapraszamy na podróż w czasie do lat 60. i 70. XX w., kiedy hajnowianie odpoczywali na miejskim basenie.
Tekst artykułu: NA UPALNE DNI (Gazeta Białostocka 1966)
Od kilku lat czynny jest w Hajnówce basen pływacki dla dorosłych i mały basenik dla dzieci. Ten drugi wyposażony jest w ciesząca się dużym powodzeniem zjeżdżalnię. Obiekt kąpielowy ma szatnię i bufet. W ciepłe dni amatorów wody nad basenem nie brakuje. Oto zdjęcia z hajnowskiego basenu.
Podpis pod zdjęciem: HAJNÓWKA. W upalny dzień na miejskim basenie [skan czarno-białego zdjęcia prasowego; na pierwszym planie widoczna dziewczyna, siedząca na brzegu basenu; w tle widać inne osoby kąpiące się]
Fot. J. Ciełuszecki (2.08.1967, Gazeta Białostocka
Tekst artykułu: Na hajnowskim basenie (21.07.1971, Gazeta Białostocka)
Hajnówka nie posiada żadnego, naturalnego kąpieliska. Do najbliższych rzek - Narwi i Narewki jest prawie dwadzieścia kilometrów. Nic więc dziwnego, że w każdy upalny dzień kto żyw podąża nad basen. Hajnowski basen jest dużym, dobrze zagospodarowanym obiektem sportowym. Obok basenu głównego jest specjalny brodzik dla dzieci i mniejszy mniejszy basenik wyposażony w zjeżdżalnię, są również niezbędne budynki towarzyszące.
Ten piękny obiekt sportowo-wypoczynkowy został wybudowany przed dziesięcioma laty z funduszy Toto-Lotka.
Tekst artykułu: 15.08.1973, Gazeta Białostocka
Pogoda dopisuje. Nic więc dziwnego, że w gorące i upalne dni każdy chce znaleźć się nad wodą.
W tej sytuacji bardzo dużym powodzeniem cieszy się basen kąpielowy, wybudowany przed dziesięcioma laty z funduszy Toto-Lotka. Jest to piękny obiekt sportowy, posiadający odpowiednie zaplecze i komplet budynków towarzyszących. Pomyślano tu również o dzieciach. Obok dużego basenu dla dorosłych jest również basenik-brodzik dla maluchów.
Fot. E. Poniecki