Podczas comiesięcznego popołudniowego dyżuru w siedzibie Koła Terenowego PZN w Hajnówce, przypadającego na ostatni poniedziałek miesiąca, 30 maja bieżącego roku, 9 członków stowarzyszenia obejrzało film z audiodeskrypcją w reżyserii Jerzego Antczaka pt. „Chopin. Pragnienie miłości”. Zainteresowanym, w tym również nie mogącym wziąć udziału w spotkaniu członkom zostaną przekazane płyty CD z filmem oraz korespondencją kompozytora, otrzymane przez nasze stowarzyszenie od Instytutu Tyflologicznego PZN W Warszawie. To filmowe wydarzenie stało się pretekstem do podzielenia się z szerszym odbiorcą refleksjami na ten właśnie temat.
Audiodeskrypcja towarzysząca sztukom wizualnym wydaje się być obecnie oczywistością. Od powstania białostockiej fundacji „Audiodeskrypcja” i pierwszego w Polsce pokazu filmu z audiodeskrypcją minęło 16 lat, kiedy to 30- osobowa widownia białostockiego kina „Pokój” obejrzała film „Statyści” w reżyserii Michała Kwiecińskiego. Wiele się w tej dziedzinie zmieniło. Środowisko osób z dysfunkcją wzroku, zgodnie z maksymą „nic o nas bez nas”, ma obecnie coraz większy wpływ na jej jakość, jest ona konsultowana z beneficjentami w trakcie jej tworzenia, jak to się dzieje na przykład podczas corocznego Festiwalu Kultury i Sztuki dla Osób Niewidomych, organizowanego przez płockie stowarzyszenie „De Facto”. O ważkiej roli audiodeskrypcji dla jak najpełniejszego odbioru sztuki wizualnej świadczy fakt, że podczas płockiego festiwalu ocenia się i wybiera nie tylko najlepszy film, ale i najlepszą filmową audiodeskrypcję. Ideałem byłoby, gdyby każdy nowy film już na etapie montażu posiadał ścieżkę z AD, o czym mówiła płocka widownia podczas spotkań z twórcami filmowymi.
Dzięki zbiorom Głównej Biblioteki Pracy i Zabezpieczenia Społecznego w Warszawie, seanse filmowe z audiodeskrypcją znalazły się w planie pracy naszego stowarzyszenia po raz pierwszy w 2016 roku. Początki nie były łatwe. Każdorazowo, niezbędny sprzęt, czyli rzutnik oraz ekran, przywoził i podłączał pracownik Starostwa Powiatowego w Hajnówce. W słoneczne dni zdarzało się, że osoby słabowidzące nie były w stanie odebrać jakichkolwiek wrażeń wizualnych z powodu braku żaluzji. Zasłanialiśmy okna zaimprowizowanymi zasłonami, nie było to jednak zbyt skuteczne. Już w kolejnym, 2017 roku, w ramach zadania publicznego współfinansowanego ze środków Gminy Miejskiej Hajnówka, zakupiliśmy rzutnik i ekran. Dokupiliśmy również rolety okienne. Obecnie seanse filmowe z audiodeskrypcją wpisują się na stałe w działalność Koła. W najbliższych miesiącach obejrzymy: w czerwcu- film „Dobrze się kłamie w miłym towarzystwie” w reżyserii Paolo Genovese , w lipcu- „Rainman” w reżyserii Barry’ego Levinsona, w sierpniu- ubiegłorocznego zdobywcę „Oskara” dla najlepszego filmu roku- „Nomadland” w reżyserii Cloe Zhao, a we wrześniu- „Piąta pora roku” w reżyserii Jerzego Domaradzkiego. Moim marzeniem jest założenie Klubu Filmowego. Szkoda, że licencje nie pozwalają na seanse w szerszym gronie widzów, interesująca byłaby wymiana poglądów w liczniejszym gronie.
Dostępność sztuk wizualnych wpisuje się w obowiązującą od wrześniu 2019 roku ustawę o zapewnieniu dostępności osobom ze szczególnymi potrzebami, której celem jest poprawa warunków życia i funkcjonowania obywateli ze szczególnymi potrzebami, jak również zapobieganie ich marginalizacji i wykluczeniu poprzez dostępność: architektoniczną, cyfrową oraz komunikacyjno-informacyjną. Ustawa ta stanowi filar przyjętego przez rząd naszego kraju w lipcu 2018 roku programu „Dostępność Plus”, będącego realizacją zapisu konwencji ONZ o prawach osób z niepełnosprawnościami.
W naszym mieście, seminarium podsumowującym zakończono dwuletni projekt dostępności miasta pod nazwą „Hajnówka Dostępna”, polegający na jego wdrożeniu w zakresie usług turystycznych, kulturalnych oraz dostosowaniu urzędu miasta dla osób ze szczególnymi potrzebami, zrealizowany we współpracy z włoskimi partnerami z miasta Matera. Oby te wszystkie działania przyczyniły się do większej samodzielności osób ze specjalnymi potrzebami, do których zaliczają się także osoby z dysfunkcją wzroku, co w konsekwencji stanowić będzie najefektywniejszą formę rehabilitacji społecznej.
Dorota Królikowska-Łapińska